Na gorąco po derbach powiatu – rozmowa z trenerem ENEA KS Energia II Kozienice, Jakubem Włodarczykiem

Rezerwy ENEA KS Energia Kozienice znakomicie rozpoczęły sezon – komplet zwycięstw w lidze, efektowny awans w Pucharze Polski i coraz większe zainteresowanie kibiców, którzy tłumnie wypełniają trybuny przy PSP2. O tym, co stoi za świetną formą „dwójki”, jak wygląda proces wprowadzania młodzieży do seniorskiej piłki i jak ważna jest atmosfera wokół zespołu, porozmawialiśmy z trenerem Jakubem Włodarczykiem.

Jak trener ocenia początek rozgrywek w wykonaniu zespołu?

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak rozpoczęliśmy sezon. Komplet zwycięstw i wysoka pozycja w tabeli są efektem ciężkiej pracy całego zespołu, ale przede wszystkim pokazują, że chłopcy szybko się uczą i potrafią przełożyć treningi na boisko. Początek rozgrywek udowodnił, że idziemy w dobrym kierunku, choć zdajemy sobie sprawę, że sezon jest długi i najważniejsze, by utrzymać koncentrację i rozwój do samego końca sezonu.

W kadrze meczowej regularnie znajduje się aż 15 młodzieżowców. Jak wygląda proces wprowadzania ich do seniorskiej piłki i co najbardziej imponuje trenerowi w ich postawie?

W kadrze mamy dużo więcej młodzieżowców, którzy przed każdym meczem „walczą” o powołanie do kadry meczowej. Stawiamy na młodzież, bo to nasza przyszłość. Proces polega na stopniowym oswajaniu ich z intensywnością, fizycznością i odpowiedzialnością gry seniorskiej. Każdy z nich dostaje swoje minuty, swoje zadania, a my staramy się ich wspierać i wyciągać wnioski z każdego występu. Najbardziej imponuje mi ich odwaga – nie boją się rywalizować ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami. To pokazuje, że mentalnie są gotowi na wyzwania.

W Pucharze Polski drużyna pokonała rywala z wyższej ligi w bardzo dobrym stylu. Co zdecydowało o tak okazałym zwycięstwie i czy ten mecz był pewnym przełomem dla zespołu?

Kluczem była dyscyplina taktyczna i wiara w siebie. Wyszliśmy na boisko z przekonaniem, że możemy wygrać, niezależnie od tego, kto stoi po drugiej stronie. W trzeciej minucie prowadziliśmy już dwiema bramkami, a mimo tego cały mecz chcieliśmy więcej i dalej próbowaliśmy kreować kolejne sytuacje. Ten mecz pokazał chłopakom, że jeśli pracujemy jako drużyna i gramy odważnie, to jesteśmy w stanie rywalizować z silniejszymi przeciwnikami. Był to na pewno moment, który dodał nam pewności siebie i pokazał, że idziemy w dobrym kierunku.

Na meczach „dwójki” przy PSP2 trybuny są pełne, a atmosfera znakomita. Jak drużyna reaguje na takie wsparcie kibiców i czy to dodatkowo motywuje zawodników?

Atmosfera przy PSP2 to coś wyjątkowego. Chłopcy czują, że grają nie tylko dla siebie, ale też dla ludzi, którzy im kibicują. To daje ogromnego kopa – zwłaszcza młodzieży, która pierwszy raz doświadcza gry przy pełnych trybunach. Kibice są naszym dwunastym zawodnikiem i mogę śmiało powiedzieć, że ich wsparcie dodaje nam kilku procent jakości na boisku.

Widać, że w klubie całość funkcjonuje bardzo dobrze – od pierwszej drużyny po rezerwy i drużyny młodzieżowe. Jak trener ocenia współpracę między zespołami i wpływ tego systemu na rozwój młodych piłkarzy?

Ta współpraca to nasza ogromna siła. Pierwsza drużyna daje przykład profesjonalizmu, my w rezerwach staramy się być pomostem między graniem juniorskim a seniorskim futbolem, a trenerzy z naszego klubu świetnie przygotowują chłopaków technicznie i motorycznie. Dzięki temu młody zawodnik przechodzi przez wszystkie szczeble w spójnym systemie i rozwija się z miesiąca na miesiąc. To inwestycja, której efekty widać już teraz.

Jakie są najważniejsze cele drugiej drużyny na ten sezon – wyniki sportowe czy przede wszystkim rozwój zawodników?

Oczywiście chcemy wygrywać i być wysoko w tabeli, bo zwycięstwa budują mentalność zwycięzców. Naszymi głównymi celami są wygrywanie każdego meczu oraz rozwój młodych zawodników. Chcemy, żeby chłopcy byli gotowi do gry w pierwszej drużynie – zarówno pod względem piłkarskim, jak i charakterologicznym. Wyniki są ważne, ale traktujemy je jako naturalny efekt dobrze wykonywanej pracy.

„Dwójka” nie tylko wygrywa, ale robi to w efektownym stylu. Co według trenera jest kluczem do tak dobrej gry na starcie sezonu?

Kluczem jest odwaga i chęć grania w piłkę. Staramy się, by młodzi zawodnicy nie bali się podejmować ryzyka, by rozwijali swoje umiejętności i grali ofensywnie. Efektowna gra to nie przypadek, ale konsekwencja tego, że chcemy dominować na boisku, niezależnie od rywala. To podejście daje nam radość z gry i – jak widać – przynosi wyniki.

Na koniec – jak trener podsumowałby atmosferę w drużynie i jakie przesłanie chciałby przekazać kibicom, którzy tak licznie wspierają rezerwy?

Atmosfera w drużynie jest świetna – chłopcy tworzą zgrany kolektyw, wspierają się i napędzają nawzajem. Mamy zdrową rywalizację, ale i dużo radości ze wspólnej pracy. Kibicom chciałbym podziękować – wasze wsparcie naprawdę dodaje nam skrzydeł. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że każdy mecz gramy również dla was, a wasza obecność sprawia, że młodzi zawodnicy czują się częścią czegoś większego. Razem możemy jeszcze wiele osiągnąć.